W każdą niehandlową niedzielę otwarte są wszystkie Żabki. Zakupy możemy robić w wybranych Stokrotkach, Lewiatanach i sklepach sieci ABC. Od kilku miesięcy otwarte są też wszystkie sklepy francuskiej sieci Intermarche. W maju o przymiarkach do sprzedaży w każdą niedzielę informował Kaufland. Dzięki umowie z Pocztą Polską siedem dni w tygodniu zakupy mamy zrobić w największej sieci dyskontów w Polsce – Biedronce.
Biedronka idzie drogą obraną z sukcesem przez inne duże sieci handlowe i przekształca sklepy w placówki pocztowe. Dzięki poszerzeniu umowy z Pocztą Polską pozwoli to gigantowi ignorować zakaz handlu w niedziele wykorzystując furtkę pozostawioną dla operatora pocztowego.
Jeronimo Martins Polska mimo uzyskania możliwości handlu siedem dni w tygodniu uruchamia w tej chwili jedynie kilkadziesiąt z ponad 3.100 sklepów. Adresów otwartych dyskontów oficjalnie nie chce podać. Ostrożność giganta związana może być z panującym wśród przedsiębiorców przekonaniem, że prawo prawem, ale Prawo i Sprawiedliwość zrobi wiele, aby „sprawiedliwość” była po stronie partii… Posłowie tej partii głośno krytykują otwieranie sklepów w niedziele…
W tym samym czasie z podobnego fortelu korzysta PKN Orlen, żeby otwierać we wszystkie niedziele swoją nową sieć sklepów Orlen w ruchu. Omijanie przepisów przez państwową spółkę nie zrobiło na obozie rządzącym jednak wrażenia…
Biedronka handel w niedziele testuje w ponad pięćdziesięciu lokalizacjach w całej Polsce. Otwarcie wszystkich sklepów wydaje się być tylko kwestią czasu.
Sytuacji przygląda się niemiecka sieć Kaufland, która w przypadku otwarcia wszystkich sklepów Biedronki zapewne zostanie pozbawiana skrupułów i także otworzy się na klientów siedem dni w tygodniu. A planowała, to już dużo szybciej.
– Prowadzenie usług pocztowych daje nam możliwość prowadzenia działalności w niedziele niehandlowe. Na razie nie zmieniamy sposobu funkcjonowania sklepów Kaufland, jednak uważnie obserwujemy sytuację na rynku dotyczącą otwartych placówek konkurencji i nie zamykamy się na żadne z rozwiązań, które będą odpowiadać na potrzeby naszych klientów. O zmianach będziemy informowali na bieżąco – podkreśla sieć Kaufland w oficjalnym oświadczeniu.
Czy utrzymywanie zakazu handlu w niedziele ma jeszcze jakikolwiek sens? Skoro ludzie i tak chcą robić zakupy w wolne dni, a sieci chcą to umożliwiać? Może zamiast zakazywać, trzeba byłoby zająć się przystosowaniem prawa pracy, tak aby pracownicy handlu nie byli wykorzystywani i zmuszani do pracy, a Ci, którzy wyrażą zgodę na prace w niedziele byli odpowiednio wynagradzani…?!
O handlu w niedziele pisaliśmy także tutaj:
Niedziele niehandlowe po gorzowsku