Prawie półtora roku trwało zamieszanie wokół budynku byłych szpitalnych przychodni przy ul. Szpitalnej. Już w styczniu ubiegłego roku informowaliśmy na łamach GORZÓW.NEWS, że budynek jest w bardzo złym stanie i jest taka możliwość, że będzie trzeba go wyburzyć i w jego miejsce postawić nowy. Na szczęście do wyburzenia ostatecznie nie dojdzie. Jednak inwestycja nie zostania wykonana w ramach aktualnej umowy z firmą Mirbud. Co oznacza, że będzie trzeba znaleźć dodatkowe środki i wyłonić nowego wykonawcę.
Przypomnijmy w styczniu 2022 roku informowaliśmy: – Zły stan budynku został w pełni ujawniony podczas rozpoczęcia prac remontowych. Będzie to jeden z budynków dydaktycznych i względy bezpieczeństwa uczniów i pracowników szkoły mają absolutny priorytet. Początkowo starano się budynek uratować, wzmocnić jego konstrukcję, ale może się okazać, że będzie to niemożliwe. Zdecydują o tym eksperci. Opinię powinniśmy znać w połowie stycznia – mówił wówczas Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
W kolejnych miesiącach ubiegłego roku o budynek dopytywali zarówno dziennikarze, jak i miejscy radni. Głos w sprawie zabrał prezydent Jacek Wójcicki: – Pojawiają się bardzo poważne problemy ze statecznością budynku B. On dziś przysparza nam najwięcej problemów. Dokładniej sytuację tłumaczył wówczas także wiceprezydent Jacek Szymankiewicz: – Poprosiliśmy o pomoc pana profesora, który jest ekspertem budowlanym – konstrukcyjnym od budynków zabytkowych. W tej chwili musimy poradzić sobie z obejściem zasilania budynków A i C, które do tej pory realizowane było przez budynek B. Mamy już gotowy projekt takiego bajpasu, który omija budynek B. Wymagane są oczywiście zmiany projektowe w zakresie samych budynków A i C, po to aby mogły funkcjonować samodzielnie bez budynku B. Pewne jest, że budynku B nie będziemy wstanie skończyć w terminie. Musimy go obecnie wyłączyć z zakresu inwestycji, aby znaleźć rozwiązanie funkcjonalne i zgodne z prawem, aby zachować zabytkową substancję budynku.
Dziś, po upływie prawie półtora roku wiemy wreszcie, że budynek nie zostanie zburzony. – Obecnie trwają prace projektowe, mające na celu zachowanie substancji zabytkowej. Budynek nie będzie rozbierany i budowany od podstaw. Zostanie wykonany w ramach nowego zadania inwestycyjnego – powiedział w ostatnich dniach dla strony gorzow24 Wiesław Ciepiela.
Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu w obiektach poszpitalnych przy ul. Warszawskiej, Szpitalnej i Teatralnej budowany jest od początku 2020 roku. Zakończenie inwestycji wartej blisko 70 mln zł było już wielokrotnie przekładane.
Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu powstało na bazie Zespołu Szkół Budowlanych i Samochodowych, Zespołu Szkół Mechanicznych i Centrum Kształcenia Zawodowego. W ramach CEZiB uczy się prawie tysiąc uczniów. Korzystają oni już z hali sportowej i budynku warsztatów. Cały czas prowadzone są prace w budynkach administracyjno-dydaktycznych. Od wielu miesięcy trwa wyposażanie całego obiektu.
Rozpoczęły się także prace w byłym szpitalu zakaźnym przy ul. Warszawskiej. Po ich zakończeniu w budynku mieścić będzie się internat dla uczniów szkoły.
Przeczytaj też:
– Kwartał Kultury: Za chwilę miną dwa lata prac! Jak zmienia się budynek dla Liceum Plastycznego? (zdjęcia)
– Do końca roku budynek Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej zostanie zmodernizowany (wizualizacje)
– Budowa hali widowiskowo sportowej. Budimex: Nie zeszliśmy z placu budowy. Chcemy się dogadać!
– Kiedy powstanie sala koncertowa MCK przy budynku po Przemysłówce? Znamy datę! Opóźnienie gigantyczne! (zdjęcia)