Gorzowscy kibice od lat są przyzwyczajeni, że w każdym kolejnym sezonie kadra akademiczek bardzo mocno się zmienia. Nie inaczej będzie i tym razem. Już w kwietniu Enea AZS Politechnika Poznań poinformowała, że od nowego sezonu w jej barwach grać będzie Emilia Kośla (rok wcześniej przeszła z Polkowic do Gorzowa, w końcówce sezonu z powodu kontuzji nie grała w decydujących pojedynkach). Natomiast w poniedziałek beniaminek I ligi – Merger Logistics Pantery Łańcut przedstawił Joannę Kobylińską, jako nowego gracza zespołu. Co z resztą zespołu?
Najprawdopodobniej w przyszłym sezonie w barwach akademiczek nie zobaczymy żadnej z zawodniczek zagranicznych, które wywalczyły srebro. Odejść mają również Klaudia Gertchen i Ewelina Śmiałek.
Jak donosi Radio Gorzów do zespołu z Chopina może wrócić Weronika Telenga. Blisko Gorzowa ma być również Magdalena Szymkiewicz, która w ubiegłym roku grała w AZS UMCS Lublin. Klub mocno bierze również pod uwagę grę w eliminacjach do Euroligi. Taki krok miałby się stać magnesem dla zawodniczek zagranicznych z wysokimi umiejętnościami. Tutaj trzeba jednak zbudować większy budżet.