spot_img
spot_img
spot_imgspot_img
spot_img
spot_imgspot_img
spot_img

Zostań naszym partnerem

W grudniu uruchomimy specjalny program współpracy dla biznesu!

― reklama ―

spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
Strona głównaSportAkademiczki wygrały 81:73 i doprowadziły do piątego meczu we Wrocławiu!

Akademiczki wygrały 81:73 i doprowadziły do piątego meczu we Wrocławiu!

spot_imgspot_img
spot_imgspot_img
spot_imgspot_img

Bez trzech kontuzjowanych zawodniczek – Rebeki Mikulasikovej, Emilii Kośli i Diamond Miller gorzowianki wyszły na parkiet w czwartym półfinałowym spotkaniu w Arenie Gorzów przeciwko Ślęzie Wrocław. Gorzowianki choć początkowo przegrywały, to nawet na chwilę nie odpuściły rywalkom i wyszarpały bardzo ważne i wręcz spoglądając na szpital w zespole niespodziewane zwycięstwo. Doprowadziły do remisu 2:2 i decydującego meczu we Wrocławiu już w środę. Marzenia o finale i pierwszym złotym medalu przynajmniej do środy nie trzeba odkładać na kolejny sezon!

– Jestem bardzo dumna z naszego zespołu. Tak jak trener nam powiedział przed meczem, że idziemy na wojnę, to mimo ogromnych osłabieni wyszłyśmy i walczyłyśmy na całego. Pokazałyśmy ogromny charakter i w nagrodę jedziemy na mecz numer pięć do Wrocławia – powiedziała Wiktoria Kuczyńska.

– To prawda. Taka była odprawa. Byliśmy zmuszeni wiele zmienić w naszej grze. Postawiliśmy na inne warianty w obronie i ataku. I przyniosło nam to rewelacyjne efekty. Odnośnie odprawy, to była ona głównie dziś motywacyjna. Wiemy, że jesteśmy w stanie zdobyć ten złoty medal nawet w okrojonym składzie. Biliśmy się o każdą piłkę. I zrealizowaliśmy plan w 100 proc. Jednak, żeby to było możliwe musieliśmy postawić na zawodniczki, które są zdrowe. Jestem dumny ze wszystkich koszykarek. Młodzież pokazała, że dużo potrafi. Jesteśmy wdzięczni publiczności, bo mogło się wydawać, że wczoraj kiedy Wrocław się po nas przebiegł to dziś kibiców będzie dużo mniej. Tak się nie stała i za to dziękuję. Jedziemy na piąty mecz i zrobimy wszystko, aby wejść do finału. Wrocław ma głębie składu i swój parkiet, ale my też mamy swoje argumenty – powiedział po meczu trener Dariusz Maciejewski.

PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów – 1KS Ślęza Wrocław 81:73 (17:21, 26:16, 16:15, 22:21)

Gorzów: Shatori Walker 22 (3×3, 5zb., 7as.), Gabriela Lebiecka 18 (2×3, 4zb.), Elena Tsineke 17 (1×3), Klaudia Gertchen 14 (3×3, 12zb., 4as.) i Ewelina Śmiałek 4 (6zb.) i Wiktoria Kuczyńska 6, Weronika Steblecka 0 i Joanna Kobylińska 0.

Wrocław: Robbi Ryan 29 (4×3, 9zb., 3as.), Aleksandra Mielnicka 12 (2×3, 5zb., 6as.), Schaquilla Nunn 10 (5zb.), Weronika Gajda 8 (6as.) i Digna Strautmane 7 (2×3, 3zb.) i Natalia Kurach 6, Martyna Pyka 1 i Lovisa Hjern 0 (3zb.).

W rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 2:2.

Decydujące spotkanie:
Środa, 2 kwietnia 2025 r.
1KS Ślęza Wrocław – PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów

spot_imgspot_img
spot_imgspot_img
spot_img
spot_img
spot_imgspot_img
spot_imgspot_img
0 0 głosów
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsza Najczęściej głosowano
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Zostaw komentarz!x