W spotkaniu 9. kolejki Basket Ligi Kobiet do Gorzowa przyjechał zespół mistrzyń Polski – KGHM PC Polkowice. I wystarczy napisać, że po pierwszych dziesięciu minutach na tablicy wyników widniał wynik 7:25. Gorzowianki na tle najsłabszego od lat rywala wyglądały, tak jakby myślami były cały czas w szatni. W żaden sposób zespołowi nie starał się pomóc trener Dariusz Maciejewski, który nawet nie próbował zatrzymać ucieczki rywalek biorąc czas…
W kolejnych kwartach rosło zmęczenie rywalek, które do Gorzowa przyjechały tylko w dziewiątkę. Akademiczki jednak tylko momentami były wstanie zbliżyć się do rywalek. Brakowało na boisku zawodniczki, która dałaby sygnał do walki i chęci wygranej. A ta paradoksalnie była możliwa mimo tragicznej skuteczności.
To już piąta porażka w dziewiątym ligowym spotkaniu. O tyle ważna, że jeśli w niedzielę Ślęza Wrocław wygra w Toruniu, to gorzowianek zabraknie w turnieju finałowym Pucharu Polski. Ktoś powie – może i dobrze, bo raz, że zespół gra słabo, dwa że zawsze brakowało w Gorzowie ambicji, żeby o to trofeum powalczyć…
PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów – KGHM BC Polkowice 64:75 (7:25, 21:18, 19:16, 17:16)
Gorzów: Diamond Miller 23 (1×3), Elena Tsineke 16 (1), Shatori Walker 13 (3), Gabriela Lebiecka 2 i Klaudia Gertchen 1, oraz Emilia Kośla 7 (1), Rebeka Mikulasikova 2, Ewelina Śmiałek 0 i Wiktoria Kuczyńska 0.
Polkowice: Rennia Davis 21 (1), Emma Cannon 20 (1), Weronika Gajda 7 (1), Maria Jespersen 6 i Julia Jeziorna 3, oraz Julia Piestrzyńska 15 (3), Wiktoria Zasada 3 (1) i Weronika Jarecka 0.
Pozostałe spotkania 9. kolejki Basket Ligi Kobiet:
Energa Toruń – 1KS Ślęza Wrocław
Enea AZS Politechnika Poznań – MB Zagłębie Sosnowiec
Polski Cukier AZS UMCS Lublin – VBW Gdynia
KS Basket Bydgoszcz – SKK Polonia Warszawa