Najbrzydsza Biedronka w mieście zostanie przebudowana. Urzędnicy zadbają o mniej krzykliwą witrynę?

W lutym na łamach GORZÓW.NEWS poruszaliśmy temat dyskontu Biedronka przy ul. Pionierów w miejscu po restauracji „Sezam”. Zwracaliśmy uwagę na krzykliwą, żółto-czerwoną witrynę sklepu w samym centrum miasta. I pytaliśmy, kto w Gorzowie na taką sytuację pozwala? Pokazaliśmy też, że w Szczecinie lokalne media przy udziale Urzędu Miasta wymusiły na Jeronimo Martins Polska zmiany kolorystyki sklepu przy ul. Bogusława X na stonowany grafitowo-brązowy. Teraz spożywczy gigant wystąpił do Urzędu Miasta w Gorzowie z wnioskiem o wydanie pozwolenia na przebudowę sklepu przy ul. Pionierów. Czy urzędnicy wykorzystają tą sytuację i wzorem Szczecina zadbają, żeby dyskont po przebudowie tak mocno nie rzucał się w oczy?

W temacie:
Biedronka przy Pionierów. Czy tak powinien wyglądać szyld i wejście do sklepu w okolicy Starego Rynku?

Jeronimo Martins Polska S.A. wystąpiła do Urzędu Miasta 12 września tego roku z wnioskiem o wydanie zgody na „Rozbudowa wraz z przebudową lokalu handlowo-usługowego (sklep Biedronka) położonego w parterze budynku mieszkalnego wielorodzinnego z usługami” przy ul. Pionierów 3.

Klienci Biedronki narzekali na sklep w centrum miasta tuż obok Urzędu Miasta. Sklep został już dawno okrzyknięty najgorszą Biedronka w Gorzowie. Począwszy od schodów prowadzących do środka, które częściej są w remoncie niż w całości dostępne po ciągły bałagan w samym sklepie. Ten wynika głównie z małej i do tego nie projektowanej pod dyskont powierzchni lokalu.

Wygląda na to, że właściciele sklepu zauważyli problem i postanowili go rozwiązać. Stąd nie tylko remont, a także rozbudowa. Choć sklep mieści się parterze budynku mieszkalnego, to jego powiększenie może być bardzo trudne. O dokładne zmiany, jakie planuje tutaj Jeronimo Martins zapytaliśmy biuro prasowe i czekamy na odpowiedź.

Do Urzędu Miasta skierowaliśmy również pytanie, czy zrobi cokolwiek, aby śmieciówka przy okazji remontu zrezygnowała z krzykliwej kolorystyki elewacji i samego logo.

Przykładem na to, że logo sklepu nie musi w każdej lokalizacji razić po oczach niech będzie sklep Żabki przy ul. 30 Stycznia w Gorzowie.

Do tematu będziemy wracać.