Miasto sprzedało działki położone za dawną Silwaną pod koniec 2018 roku. Już wtedy było głośno, że w tym miejscu powstanie park handlowy. Dwa lata później inwestor dokonał zakupu kolejnej sąsiadującej działki. Budowa parku handlowego, sklepu SELGROS, sklepu budowlano-ogrodniczego i stacji benzynowej miała ruszyć w 2020 roku. Otwarcie zaplanowano na 2021 rok. Tak się jednak nie stało. Termin rozpoczęcia i zakończenia prac został przesunięty. Dziś wiadomo, że na uruchomienie parku handlowego w tym roku nawet w części nie ma już żadnych szans. Nic nie wskazuje też na to, żeby w najbliższym czasie miały rozpocząć się jakiekolwiek prace budowlane. Sytuacja wygląda bliźniaczo we wszystkich innych miastach, gdzie od lat zapowiadane są kolejne parki handlowe SHOPP.CITY.
Przypomnijmy pierwsze trzy działki w okolicach ul. Walczaka i Jedwabniczej o łącznej powierzchni 9,8 hektara miasto sprzedało za 13,7 mln zł w listopadzie 2018 roku. Dwa lata później inwestor nabył kolejną działkę o powierzchni 4,7 hektara zlokalizowaną pomiędzy stacją paliw Orlen, ul. Walczaka, ul. Fieldorfa-Nila i zakupionymi wcześniej działkami. Tym razem miasto zarobiło ponad 8 mln zł.
Tego, że na zakupionych działkach ma powstać park handlowy inwestor nie ukrywał od początku. Zresztą same działki przeznaczone są, zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, na cele usług komercyjnych, w tym obiektów usługowych handlu wielkopowierzchniowego oraz pod obiekty produkcyjne, składy i magazyny. Według pierwszych informacji budowa miała ruszyć jeszcze w 2020 roku. Otwarcie miało nastąpić w 2021 roku. Tak się jednak nie stało.
W listopadzie 2020 roku na stronach SHOPP.CITY pojawiły się dokładne informacje o inwestycji w Gorzowie wraz z wizualizacjami. Kolejny raz potwierdzono budowę hipermarketu SELGROS o powierzchni ponad 13 tys. mkw., sklepu budowlano-ogrodniczego, marketu, centrum rozrywki i stacji paliw. Tym razem rozpoczęcie prac zapanowano na 2021 rok. A zakończenie inwestycji na czwarty kwartał obecnego roku.
Gdy do czerwca ubiegłego roku prace nadal się nie rozpoczęły postanowiliśmy o inwestycję zapytać w firmie NUVALU RETAIL, która od samego początku odpowiada za komercjalizację obiektu. – Aktualnie trwają prace projektowe i administracyjne. Inwestycja nie jest opóźniona. Na tą chwilę nadal obowiązuje termin otwarcia ustalony na czwarty kwartał 2022 roku – mówił nam wówczas Piotr Wasilewski.
Mijały kolejne miesiące, a pierwsza łopata na działkach przy ul. Walczaka nie została wbita w ziemię. Nadzieja na rozpoczęcie prac pojawiła się natomiast w październiku, gdy miejscy urzędnicy wydali inwestorowi pozwolenie na budowę i głośno się tym pochwalili. Inwestycja miała ruszyć przed końcem roku i nadal utrzymywano, że zakupy zrobimy w nowym parku handlowym w 2022 roku.
Wobec tego, że kolejny raz mimo zapowiedzi prace nie ruszyły, to w styczniu tego roku znów próbowaliśmy uzyskać konkretną informację o terminie realizacji inwestycji. Tym razem jednak nikt oficjalnie już nie chciał się wypowiedzieć. Usłyszeliśmy tylko nieoficjalnie, że budowa ruszy w pierwszym kwartale tego roku. Marzec się skończył, więc i pierwszy kwartał 2022 roku. Prace od dwóch lat się nie rozpoczęły i nic nie zapowiada, aby w najbliższym czasie miały się rozpocząć. Jednego można być już pewnym, inwestycja choćby w części w tym roku nie zostanie ukończona!
Spółka SHOPP.CITY od ponad dwóch lat zapowiada budowę parków handlowych także w takich miastach, jak Mysłowice, Długołęka, Lubin, Grudziądz, Koszalin, Siedlce, Słupsk, czy Włocławek. Wszędzie sytuacja wygląda podobnie do tej w Gorzowie. Najpierw są głośne zapowiedzi, pojawiają się ładne wizualizacje i terminy, których firma zwyczajnie nie dotrzymuje. Mało tego, prace budowlane nie rozpoczęły się jeszcze przy żadnej z zapowiadanych inwestycji.
Do spółki SHOPP.CITY nie można w żaden sposób się dodzwonić, na wysłane zapytania inwestor również nie odpowiada żadnej z redakcji w miastach, gdzie mają być budowane parki handlowe. Na pytania w imieniu inwestora nie chcą już także odpowiadać pracownicy firmy NUVALU RETAIL, odpowiadającej za komercjalizację obiektów.
Dla przykładu SHOPP.CITY we Włocławku miał być budowany przy współpracy z SELGROSEM. Inwestycja miała być oddana na przełomie 2021 i 2022 roku. Później termin przesunięto na przełom czerwca i lipca tego roku. Prace budowlane nie zostały jednak rozpoczęte. SHOPP.CITY w Słupsku również przy współpracy z SELGROSEM miał być oddany w pierwszym półroczu tego roku. Inwestycja nie została rozpoczęta. SHOPP.CITY w Grudziądzu inwestor zapowiadał uruchomić na przełomie 2022 i 2023 roku. Lokalne media informują, że termin już nie jest aktualny, bo oczywiście inwestycja nie została rozpoczęta. I jeszcze SHOPP.CITY w Lubinie, który miał być gotowy na przełomie 2022 i 2023 roku. Tu inwestor w sierpniu ubiegłego roku wystąpił z wnioskiem do Urzędu Miasta Lubina o zawieszenie postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji własnej inwestycji… Co oczywiście całą inwestycję stawia pod znakiem zapytania. Do dziś nic się nie zmieniło.
Patrząc szerzej na zapowiedzi i późniejsze przekładanie terminów, a także brak jakichkolwiek prac budowlanych, to trudno dziś stwierdzić kiedy i czy w takim formacie parki handlowe SHOPP.CITY w ogóle powstaną…
[To, że tekst został opublikowany 1 kwietnia nie ma nic wspólnego z Prima Aprilis]
Przeczytaj też:
– SHOPP.CITY w części w 2022 roku! Prace mają ruszyć w ciągu najbliższych tygodni (zdjęcia, wizualizacje)
– SHOPP.CITY przy Walczaka zgodnie z planem! (zdjęcia i wizualizacje)
Wizualizacje parku handlowego SHOPP.CITY:
Szkoda…
Jak nie wiadomo o co chodzi to widomo o co chodzi. Prawdopodobnie kupno działki jako lokata. Wizualizacje są dla podniesienia atrakcyjności lokalizacji a inwestycji zapewne nie będzie.