W Janowie Lubelskim odbyła się konferencja prasowa z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego podczas, której polityk PiS zapowiedział zwiększenie budżetu programu Kolej Plus o 5,5 mld zł do 11 mld zł! Mimo dużo większych środków, jak się chwilę później okazało w ramach programu nie będzie realizowany żaden z dwóch gorzowskich projektów!
– To jest budżet na inwestycje, budżet rozwojowy. Program jest ważny dla całej Polski, gdyż pozwoli na odbudowę i odtworzenie linii kolejowych – podkreślał podczas konferencji Morawiecki.
– Sprawne i sprawcze państwo musi umieć zajmować się wieloma sprawami jednocześnie – podkreślił w kontekście kryzysu za wschodnią granicą i kryzysu uchodźczego w Polsce.
Premier podkreślał, że kolej jest ekologicznym, sprawnym i bezpiecznym środkiem transportu, wraca też na nią „moda”.
Wskazał, że w ramach programu wyremontowano już ponad 400 stacji i przystanków kolejowych i blisko 300 dworców kolejowych i odbudowano już ponad 1.000 km połączeń kolejowych. Podkreślał, że przed 2015 r. tory niszczały, a połączenia zamykano.
Premierowi i politykom PiS z Gorzowa i regionu można jednak zadać proste pytanie: – Gdzie w tym ogromnym projekcie jest Gorzów i północna część województwa lubuskiego? Kolejne kolejowe wykluczenie naszego regionu staje się właśnie faktem.
Jakie projekty z północy województwa lubuskiego były zgłaszane do programu Kolej Plus?
Do programu zgłoszono dwa projekty. Pierwszy zakładał rewitalizację na odcinku Gorzów – Gorzów Strefa Ekonomiczna (w okolicy dawnego p.o. Baczyna). Drugi natomiast rewitalizację na trasie z Gorzowa do Międzychodu przez Skwierzynę.
.