Dwupasmowa ulica Myśliborska miała być gotowa w listopadzie ubiegłego roku. Wykonawca, firma Budomex wielokrotnie występował o zmianę terminu zakończenia budowy, to do końca marca, to do końca maja. Dziś zapowiada, że na koniec czerwca prace skończy. Na Walczaka opóźnienia zapowiadają się jeszcze większe. Już teraz mają sięgnąć pół roku.
Budomex rozbudowuje do dwóch pasów ul. Myśliborską na odcinku od ronda Europejskiego do gotowego wcześniej skrzyżowania ze zjazdami z drogą S3. Firma z Deszczna za wybudowaną drogę otrzyma 17,8 mln. zł. Ponad siedmiomiesięczne opóźnienie tłumaczy pandemią, przez co miała problem z uzyskaniem niezbędnych pozwoleń związanych z budową.
Dłużej i to aż o sześc miesięcy ma potrwać także przebudowa drogi krajowej nr 22 – ul. Walczaka na wylocie z miasta na Gdańsk. Inwestycja planowo miała zakończyć się na początku 2022 roku. Nowym terminem mają być wakacje następnego roku. Tu także buduje Budomex. Inwestycja warta jest blisko 74 mln zł. Powodem opóźnienia mają być kolizje z infrastrukturą podziemną, które zatrzymują prace. Na budowie odkryto także stary cmentarz, co wymusiło przeprowadzenie badań archeologicznych.
O budowie ulicy Walczaka przeczytasz także tutaj:
– Przebudowa ulicy Walczaka
– Rozbudowa ulic Łukasińskiego i Zawackiej
Aktualne zdjęcia ulica Myśliborska:
Co za partactwo. Oryginalny termin zakończenia prac na Myśliborskiej to bodajże był koniec listopada 2020, a pamiętam jeszcze latem tamtego roku byli z siebie tacy dumni i opowiadali ile wcześniej skończą, że w październiku będzie otwarte. W wakacje jak gadałem z pracującymi tam panami to dowiedziałem się, że ludzi i maszyny przerzucali sobie na inne roboty bo tutaj takie świetne tempo mają. Jest czerwiec rok później i robota nadal trwa… Dwa miesiące po minięciu oryginalnego (podkreślam, oryginalnego) terminu zakończenia robót nawet nie mieli jeszcze wszystkich pozwoleń od GDDKIA. Przy okazji dojazd do nowego ronda od Mironickiej ZNISZCZCYLI zupełnie, do tego postawili tymczasową sygnalizację świetlną na ruch wahadłowy, w której najczęściej jeden ze słupów w ogóle nie działał. Żenada. A teraz jeszcze nas czekają przeboje na Walczaka.