Budujesz? Remontujesz? Może otwierasz nowy biznes? A może wiesz coś o nowej inwestycji? Podziel się z nami informacją. Prześlij kilka zdań. Odezwiemy się do Ciebie! Gorzów rozwija się na naszych oczach i razem z nami!
Dwa tygodnie temu, jako pierwsi informowaliśmy, że tramwaje jednak pojadą pod dworzec PKP. Wcześniej w połowie marca prezydent Jacek Wójcicki wraz z radnymi na specjalnej konferencji informowali, że w związku z sytuacją w Ukrainie i wzrostem cen paliwa i materiałów budowlanych podjęli decyzję o rezygnacji z budowy węzła przesiadkowego w zakresie jaki był przewidziany koncepcją opracowaną w 2018 roku. Według założeń tory podczas remontu ulicy Dworcowej miały zostać zlikwidowane. Wygląda na to, że wykonany przez włodarzy miasta krok wstecz zadziałał, bo PKP przedłużyło termin składania ofert na przebudowę gorzowskiego dworca z 12 kwietnia na 14 czerwca.
W połowie marca włodarze miasta w związku z sytuacją w Ukrainie i wzrostem cen paliwa i materiałów budowlanych podjęli decyzję o rezygnacji z budowy węzła przesiadkowego w zakresie jaki był przewidziany koncepcją opracowaną w 2018 roku. Miasto nie zrezygnowało jednak z budowy miejsca umożliwiającego dogodną zmianę środka transportu przez podróżnych i remontu ulicy Dworcowej. Według wstępnych założeń tory podczas remontu ulicy miały zostać zlikwidowane. Z informacji do których dotarliśmy wynika jednak, że tory zostaną wymienione a obecna pętla przy dworcu PKP zostanie zdemontowana. W jej miejsce zostanie wybudowana krańcówka tramwajowa z peronem dla podróżnych! Po remoncie tramwajem znów dojedziemy więc pod dworzec PKP!