Nowy marszałek, nowe wyzwania – ale też kontynuacja. 18 sierpnia w Zielonej Górze zakończyła się pewna epoka. Marcin Jabłoński złożył rezygnację, a jego miejsce zajął Sebastian Ciemnoczołowski. – To nie tylko wybór polityczny. To decyzja moralna i odpowiedzialna wobec przyszłych pokoleń – mówił radny Sławomir Kotylak.
Podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Lubuskiego, 29 radnych oddało głosy w sprawie wyboru nowego marszałka. Dotychczasowy wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski otrzymał poparcie 20 z nich. Kontrkandydat – Zbigniew Kościk z PiS – zdobył 9 głosów.
Nowy marszałek przejmuje stery z doświadczeniem i ambicją. Z regionem związany od zawsze – w polityce, administracji, samorządzie. Były burmistrz Kargowej, radny, wicemarszałek, specjalista ds. rozwoju szpitala. Dziś stanął na czele województwa.
– To człowiek, który nie patrzy z dystansu zza biurka. Jest z ludźmi, słucha i działa – przekonywał obecny przewodniczący sejmikowego klubu PO, Sławomir Kotylak. – Jego droga życiowa i zawodowa sprawia, że to naturalny wybór.
Sebastian Ciemnoczołowski zapowiada, że nie zaczyna od zera, choć ma swoje cele. Nie chciał wygłaszać expose, ze względu na okoliczności dymisji marszałka Marcina Jabłońskiego. Postawił sprawę tak: – To będzie kontynuacja działań zarządu, ale też nowe otwarcie. Pracujemy dla ludzi i chcemy być blisko nich.
W centrum jego deklaracji znalazła się ochrona zdrowia, bezpieczeństwo mieszkańców, transport publiczny, rozwój technologii i wdrażanie Lubuskiego Planu Ludnościowego.
– Nie będzie rozwoju województwa bez silnej ochrony zdrowia. Nie będzie nowoczesności bez inwestycji w transport i technologie – mówił Sebastian Ciemnoczołowski.
Wskazał też na strategiczne znaczenie lotniska w Babimoście. Jeszcze niedawno kwestionowane, dziś – jak podkreślił – ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa państwa i rozwoju gospodarczego regionu.
Wraz z marszałkiem wybrano też nowy skład zarządu województwa. Wicemarszałkami zostali Grzegorz Potęga i Hubert Harasimowicz. W skład zarządu weszli też Anna Chinalska i Jacek Urbański.
To osoby z samorządowymi korzeniami. Z doświadczeniem w administracji, edukacji, służbach, gospodarce, organizacjach społecznych.
Kim jest Sebastian Ciemnoczołowski?
Ma 48 lat. Jest absolwentem kilku uczelni, m.in. Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Uniwersytetu Zielonogórskiego i Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu (MBA). Pracował jako doradca, burmistrz, specjalista ds. rozwoju, przedsiębiorca.
W latach 2006–2008 i od 2024 – wicemarszałek województwa. Odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi.
– To lider, który łączy w sobie racjonalność zarządzania z wrażliwością społeczną – mówił prof. Waldemar Sługocki, poseł i szef lubuskiej PO. – Wierzę, że to początek nowego, dobrego czasu dla naszego województwa.
Nowy marszałek zapowiada odważne decyzje. Wskazuje na dalszy rozwój Parku Technologii Kosmicznych, współpracę z MON, działania w zakresie demografii i infrastruktury.
Czy Ciemnoczołowski spełni te oczekiwania? Czas pokaże. Pewne jest jedno: Lubuskie wchodzi w nowy rozdział. Nowy marszałek mocno podkreśla prostą rzecz: – Chciałbym, żeby nasza praca była widoczna wśród ludzi. Żeby mieszkańcy czuli, że ich reprezentujemy.
