Budowa ronda na skrzyżowaniu ul. Słowiańskiej i Fredry powinna otrzymać nagrodę za najdłużej przebudowywane skrzyżowanie! Prace przygotowawcze do budowy ronda ruszyły… w lutym 2023 roku! To wtedy wycięto kolidujące z inwestycją drzewa i zaczęto niwelowanie skarpy. Dwa miesiące później na plac budowy weszła firma Eurovia Polska, która do dziś buduje rondo, które miało być gotowe w ubiegłym roku. Po ścięciu skarpy wybudowano specjalny mur oporowy z gotowych elementów betonowych i to właśnie na nim już ponad dwa miesiące temu pojawiły się pierwsze napisy kibiców, te w ostatnim czasie zostały poprawione przez inna grupę kibiców. – Taki mural przy Słowiance a raczej obok powstającego ronda – podpisał wrzucone w sieci zdjęcie Patryk Ka. Pod postem w mediach społecznościowych pojawiło się sporo komentarzy domagających się w tym miejscu prawdziwego muralu. Nam się ten pomysł podoba!
– Oby miasto pomyślało (o zgrozo, czego wymagam), by tam zaprosić jakiś chłopaków z talentem, zapłacić by pomalowali jakieś fajne bazgroły, może z nawiązaniem do obiektów obok jak lodowisko, basen, hala – napisał w komentarzu Dawid Jonas.
– Jedyne sensowne rozwiązanie – odpowiedział Wojciech Świątkiewicz.
Do tematu muralu w tym miejscu została wywołana ARToteka, która odpowiada za Filary Sztuki, czyli murale wykonane na filarach mostu Lubuskiego przy ul. Wał Okrężny. Na pytanie, czy mogliby coś tu namalować odpowiedziano: – Oczywiście moglibyśmy.
O jednym trzeba jednak pamiętać, że profesjonalne wykonanie muralu o takich rozmiarach to koszt od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. I nikt prywatnie tego nie zrobi. Trzeba więc albo postarać się o sponsorów, albo znaleźć finansowanie miejskie choćby z budżetu obywatelskiego. Wysłaliśmy pytanie o możliwości, jakie ma Urząd Miasta w tej sprawie. Jak tylko otrzymamy odpowiedź, to wrócimy do tematu.
Tymczasem spółka Gorzowskie Inwestycje Miejskie informuje, że trwa układanie ostatniej – ścieralnej warstwy asfaltu (widać to na krótkim filmie poniżej). O zgrozo napisano, że prace są wykonywane zgodnie z planem. Szkoda, że przynajmniej pół roku po terminie!