W czerwcu 2021 roku roku na łamach GORZÓW.NEWS informowaliśmy, że Enea Operator stawia w mieście stacje ładowania samochodów elektrycznych. Nie przyszło nam jednak do głowy, że minie 18 miesięcy, a żadna z nich nie zostanie uruchomiona. Gorzowianie pytają – kiedy wreszcie będzie można z nich korzystać? Jest szansa, że stanie się to w przyszłym roku. Najpierw musi się jednak znaleźć firma, który odkupi stacje od Enei.
Enea Operator postawił w 2021 roku ostatecznie czternaście stacji ładowania samochodów elektrycznych, miedzy innymi przy placu Jana Pawła i ulicach: Woskowej, Szarych Szeregów, Dowbora-Muśnickiego, Kazimierza Wielkiego, Zamenhofa, Sybiraków i Niemcewicza.
Wszystkie stacje wyposażone są w dwa gniazda (złącze Type 2), każde o mocy 22 kW.
W 2021 roku rząd PiS wprowadził nowelizację ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Na mocy wprowadzonych zmian operatorzy systemów dystrybucyjnych po wybudowaniu stacji zostali zmuszeni do ich sprzedaży. Zakazano bowiem im pełnienia funkcji operatora, właściciela stacji i dostawcy usług ładowania.
W październiku tego roku Enea ogłosiła przetarg na sprzedaż wybudowanych na terenie miasta stacji ładowania. Postępowania powinno zostać rozstrzygnięte jeszcze przed końcem roku. Jeśli znajdzie się nabywca, to można liczyć, że w przyszłym roku stacje wreszcie zostaną uruchomione.
Przeczytaj też:
– Autobusy elektryczne już na gorzowskich ulicach!
– Gorzów wybuduje ogromną elektrownię słoneczną!
– W Krakowie otwarto pierwszą stację wodorową. Identyczna powstanie także w Gorzowie!
– Kolejne podejście do budowy stacji ładowania aut elektrycznych
– Trwa montaż ogólnodostępnych punktów ładowania samochodów
