Po dwóch latach przerwy firma z niemieckim kapitałem kontynuuje budowę bloków mieszkalnych na terenach popoligonowych za Obi i Leroy Merlin.
– W Polsce chcemy budować piękne domy, mieszkania. Zakochałem się w tym terenie i dążyłem do tego, aby tu inwestować. Zakończyło się wszystko sukcesem i od przyszłego roku zamierzamy wznosić budynki – zapowiadał ówczesny wiceprezes spółki Remigiusz Turek.
Inwestycja ruszyła. Budowa nie trwała jednak długo. Przez dwa ostatnie lata znów nic się nie działo na sprzedanych przez miasto działkach. W międzyczasie w zarządzie spółki My Home Gorzów zaszły zmiany (Turek nie jest już wiceprezesem). W marcu tego roku na budowę wrócili wreszcie budowlańcy. Odwiedziliśmy teren budowy.
My Home na zakupionych działkach ma wybudować docelowo 800 mieszkań.