Prowadzona w środę i czwartek wycinka drzew nad Wartą nastąpiła na skutek przeprowadzonej wcześniej w mieście inwentaryzacji drzew. Zidentyfikowano drzewa zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców. Z powodu chorób i uszkodzeń spowodowanych wiatrem, gwałtownymi opadami i nawałnicami.
– Wycinka podyktowana jest koniecznością zagwarantowania bezpieczeństwa publicznego. Zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa powodują odpowiedzialność prawną. Należy wyjaśnić, że w minionym okresie podczas przeglądu drzewostanu ujawniono bezpośrednie zagrożenie ze strony poszczególnych egzemplarzy, które zostały zakwalifikowane ostatecznie do wycinki – tłumaczą urzędnicy z Wydziału Gospodarki Komunalnej I Transportu Publicznego.
Zasadność usunięcia drzew została potwierdzona również przez organ wydający zezwolenie na ich wycinkę, to jest Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego w Zielonej Górze.
W odniesieniu do uwag o rzekomo dobrym stanie drzew, których prawdopodobnie wywnioskowano na podstawie przekrojów pni w miejscu dokonanego cięcia należy wyjaśnić, że ta forma oceny jest niemiarodajna i nie odzwierciedla w jakikolwiek sposób ich rzeczywistego stanu i powodu usunięcia.
Warto wiedzieć, że wszystkie przewidziane do wycięcia drzewa w okresie poprzedzającym ich wycinkę były poddawane wnikliwej ocenie.
Ustalono, że część drzew posiada symptomy obumierania, co określono na podstawie ich bardzo osłabionej witalności, zewnętrznych rozległych martwic pni i osłabionej stabilności. Ponadto należy wskazać, że z uwagi na lokalizację przedmiotowych drzew w strefie uczęszczanych alejek i ścieżki rowerowej drzewa stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia i nie mogły być pozostawione do dalszego rozwoju. Zaniedbania w tym względzie powodują odpowiedzialność prawną.
Ponadto argumentem przemawiającym za koniecznością usunięcia drzew były niezbyt odległe zdarzenia w tej okolicy, gdzie przewróciło się kilka drzew choćby na zaparkowane samochody.
Właśnie dlatego został przeprowadzony kompleksowy przegląd drzewostanu i zidentyfikowano drzewa zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców.
W ramach rekompensaty przyrodniczej w miejsce 12 wyciętych drzew służby miejskie wykonają nasadzenia zastępcze. Zostanie posadzonych aż 35 drzew o obwodach 18-20 cm.