Największa inwestycja przemysłowa w historii Gorzowa stała się faktem. Głos oddajemy władzom Miasta

Konferencja prasowa z udziałem władz miasta oraz prezesa Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego, która odbyła się dziś, tj. 30 grudnia 2025 roku w Gorzowie, poświęcona była przedstawieniu kulis wieloletnich przygotowań do realizacji jednej z najważniejszych inwestycji w historii miasta – budowy fabryki rakiet do wyrzutni Homar-K.

W temacie:
Historyczna umowa podpisana. W Gorzowie powstanie fabryka pocisków do systemów Homar-K

Spotkanie miało na celu rzetelne poinformowanie opinii publicznej o skali przedsięwzięcia, jego znaczeniu gospodarczym, społecznym i bezpieczeństwa, a także o zaangażowaniu wielu instytucji i osób w doprowadzenie projektu do etapu realizacji.

Wieloletnia droga do strategicznej inwestycji

– Spotkaliśmy się dziś, aby szerzej odpowiedzieć mieszkańcom i mediom na wydarzenia, które wczoraj zostały zapowiedziane przez wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza. Budowa fabryki rakiet do wyrzutni Homar-K w Gorzowie to efekt wielu lat konsekwentnej pracy. To projekt o wartości około 14 miliardów złotych i bez wątpienia największa wygrana rozwojowa naszego miasta od kilku dekad – podkreślił prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.

Jak zaznaczył prezydent, fundamenty pod tę inwestycję powstawały od lat – poprzez rozwój infrastruktury technicznej, modernizację dróg, budowę kanalizacji deszczowej oraz przygotowanie terenów inwestycyjnych. Kluczowym momentem było pozyskanie gruntów inwestycyjnych w 2019 roku, m.in. dzięki wsparciu ówczesnej minister Elżbiety Rafalskiej, a następnie ich częściowe przejęcie przez Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną Strefę Ekonomiczną.

– W 2022 roku pozyskaliśmy ponad ćwierć miliarda złotych na północną obwodnicę i zbrojenie terenów inwestycyjnych. To dało nam realną możliwość oferowania tych gruntów inwestorom na arenie międzynarodowej. Był to proces niezwykle złożony, wymagający wielu decyzji – lokalnych i politycznych – oraz setek spotkań i analiz – dodał prezydent.

Wiarygodność samorządu i współpraca instytucji

Prezydent podkreślił, że sukces inwestycji nie byłby możliwy bez zespołowej pracy i zaufania partnerów.

– To, co dziś widzimy, to wierzchołek góry lodowej, w pracy wykonanej przez wielu ludzi. Dziękuję wszystkim, którzy poświęcali swój czas – często także prywatny – by ten projekt mógł się udać. Szczególne podziękowania kieruję do Małgorzaty Domagały za wsparcie polityczne i przetarcie wielu kluczowych ścieżek, m.in. w relacjach z panem premierem Kosiniakiem-Kamyszem, oraz do Jacka Szymankiewicza, który odpowiadał za niezwykle wymagające kwestie proceduralne – mówił Jacek Wójcicki.

Podziękowania skierowano również do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa oraz do prezesa KSSSE Tomasza Pisarka za sposób przygotowania oferty dla inwestora. W przygotowaniach pomagał również Łukasz Porycki, który dzisiaj jest wicemarszałkiem województwa, ale był też dyrektorem oddziału Agencji Mienia Wojskowego.

– Bez zaangażowania wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza i jego współpracowników wczorajsze decyzje byłyby trudne do osiągnięcia. To największa w ostatnich latach inwestycja w przemysł zbrojeniowy w Polsce – zaznaczył prezydent.

Bezpieczeństwo i przeciwdziałanie dezinformacji

Podczas konferencji zwrócono również uwagę na aspekt bezpieczeństwa i konieczność przeciwdziałania dezinformacji.

– Zakłady tego typu funkcjonują pod najwyższym reżimem bezpieczeństwa. Realnie podnoszą poziom bezpieczeństwa miasta, ponieważ cały obszar objęty będzie specjalną ochroną. Musimy być też przygotowani na próby dezinformacji i zorganizowany hejt – będziemy konsekwentnie tłumaczyć mieszkańcom fakty i reagować na fałszywe informacje – zapowiedział Jacek Wójcicki.

Profesjonalne przygotowanie inwestycyjne miasta

Zastępca prezydenta Jacek Szymankiewicz podkreślił, że miasto od lat budowało kompleksową i wiarygodną ofertę inwestycyjną.

– Przygotowując się do rozmów z globalnymi markami, zadbaliśmy nie tylko o nieruchomości, ale także o zapisy planistyczne – od studium uwarunkowań po miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Uprościliśmy procedury w urzędzie i stworzyliśmy interdyscyplinarny zespół specjalistów, który potrafi sprawnie komunikować się z biznesem – mówił.

Dodał, że kluczowe było również partnerstwo z Polską Agencją Inwestycji i Handlu oraz współpraca z gestorami infrastruktury technicznej.

– Dzięki temu staliśmy się dla inwestorów samorządem wiarygodnym i przewidywalnym – zaznaczył.

Gorzów na mapie globalnych technologii

O gospodarczym znaczeniu inwestycji mówił prezes Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego Jacek Gumowski.

– To był długotrwały proces przygotowań. Jesteśmy strategicznym partnerem Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, współpracujemy ściśle z Kostrzyńsko-Słubicką Specjalną Strefą Ekonomiczną i dysponujemy dobrze przygotowanym zespołem obsługi inwestora. Oferta Gorzowa należy dziś do najlepszych w zachodniej Polsce – podkreślił.

Jak zaznaczył, inwestycja nie ogranicza się jedynie do budowy zakładu.

– To szeroka współpraca z lokalnymi firmami. Jesteśmy już po kilkunastu rozmowach z gorzowskimi przedsiębiorstwami z branży metalowej i przemysłowej, które będą podwykonawcami. Globalny partner technologiczny właśnie pojawił się w Gorzowie – to początek nowego etapu rozwoju miasta – dodał.

Edukacja i rozwój społeczny

Wiceprezydent Małgorzata Domagała zwróciła uwagę na społeczny i edukacyjny wymiar przedsięwzięcia.

– Budowa fabryki to także ogromny projekt edukacyjny. To szansa dla naszych szkół zawodowych i uczelni. Już dziś reagujemy na potrzeby rynku pracy, kształcąc w zawodach, które będą wykorzystywane przez inwestora i jego partnerów – mówiła.

Wskazała m.in. na potencjał Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu oraz Zespołu Szkół Elektrycznych.

Rozmawiamy o tworzeniu klas patronackich, stażach i programach dokształcających. Korzyści społeczne obejmą nie tylko zatrudnienie w samej fabryce, ale również rozwój lokalnych firm współpracujących z inwestorem. To realny impuls dla całej gospodarki miasta i regionu – podsumowała.