spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img

Zostań naszym partnerem

Uruchomimy specjalny program współpracy dla biznesu!

― reklama ―

spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
Strona głównaSportBillie Jean King Cup: Pewne zwycięstwo Polski! Mecz Światek trwał trzy kwadranse

Billie Jean King Cup: Pewne zwycięstwo Polski! Mecz Światek trwał trzy kwadranse

spot_img
spot_img
spot_img

Od zwycięstwa Katarzyny Kawy rozpoczął się turniej kwalifikacyjny grupy B Billie Jean King Cup. Na inaugurację imprezy w Arenie Gorzów Polka pokonała Vivian Yang 6:4 6:4.

Pierwsze gemy nie zapowiadały jednak łatwego zwycięstwa Kasi, ponieważ niżej notowana przeciwniczka bardzo dobrze weszła w mecz, wychodząc na prowadzenie 3:0. Nowozelandka doszła do stanu 4:2 po serii przełamań z obu stron. W siódmym gemie Polka wykorzystała break pointa, a następnie utrzymała swój serwis, doprowadzając do remisu 4:4.

Końcówka pierwszej partii należała już do reprezentantki gospodarzy, która w dwóch ostatnich gemach straciła zaledwie dwa punkty.

Początek drugiej odsłony to kolejny koncert przełamań z dwóch stron. Lepsza o jednego breaka była świętująca za 3 dni swoje urodziny Polka. Kawa dobrze zaczęła grać przy swoich gemach serwisowych, ale w ósmym gemie podwinęła jej się noga, kiedy Yang uzyskała breaka powrotnego.

Końcówka spotkania to ponowny popis gry Kawy, która najpierw przełamała Nowozelandkę „na sucho”, a następnie zamknęła spotkanie bardzo dobrym drugim podaniem.

Niespełna trzy kwadranse potrzebowała Świątek

W fenomenalnym stylu Iga Świątek podwyższyła prowadzenie reprezentacji Polski nad Nową Zelandią. Wiceliderka światowego rankingu potrzebowała zaledwie 43 minut, żeby rozgromić Elyse Tse 6:0, 6:1.

Drugie piątkowe spotkanie nie przyniosło niespodzianki, ponieważ od pierwszych piłek polska tenisistka przejęła inicjatywę, której nie oddała przez żaden moment w trakcie trzech kwadransów spędzonych na korcie. W obu setach Nowozelandka zdołała wyrwać tylko po siedem punktów.

Jedyny gem, którego ugrała Tse wynikał bardziej z chwili dekoncentracji Świątek i popełnionych przez nią kilku błędów, aniżeli nagłego zrywu przeciwniczki. Po ekspresowej wygranej, biało-czerwona znalazła dla kibiców, rozdając autografy kibicom zgromadzonym wokół kortu w Gorzowie.


W deblu znów pewnie

Na koniec pierwszego dnia turnieju w grze deblowej Martyna Kubka i Linda Klimovicova pewnie ograły Erin Routliffe oraz Jade Otway 6:2, 6:2. Zwycięstwo naszej pary jest o tyle cenne, że po drugiej stronie siatki stała ósma deblistka świata.
Wymarzony debiut Lindy w polskich barwach.

Polska – Nowa Zelandia 3:0

W sobotę od 15:00 w Arenie Gorzów zagrają Nowa Zelandia z Rumunią, a w niedzielę od 15:00 Polska z Ruminią.

spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
0 0 głosów
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsza Najczęściej głosowano
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Zostaw komentarz!x