Rozgrywająca reprezentacji Australii – Stephanie Reid jest kolejnym transferem AZS AJP Gorzów na nadchodzący zespół. Transferem, który ma przyciągnąć na trybuny Areny Gorzów kibiców basketu. W Gorzowie od lat bardzo dobrze wspominamy inną rozgrywającą z kraju kangurów i również reprezentantkę swojego kraju Samanthe Richards, która przez trzy sezony grała w gorzowskim zespole. Oby historia z Reid potoczyła się podobnie!
Stephanie Reid urodziła się 22 lipca 1996 w Melbourne, mierzy 165 centymetrów i gra na pozycji rozgrywającej. Australijka ostatni sezon spędziła w Sopron Basket, gdzie w EuroCup Women notowała średnio 11,4 punktu i 6,3 asysty, a w lidze węgierskiej 10,8 punktu i 4,8 asysty.
– Słyszałam dobre rzeczy o Gorzowie od wcześniejszych Australijek, które tu grały. Słyszałam, że klub i kibice są świetni, i chciałam rzucić sobie wyzwanie w nowym środowisku. Już teraz nie mogę doczekać się pierwszego meczu w Arenie Gorzów – powiedziała po podpisaniu kontraktu Stephanie Reid.
– Słyszałam, że wszyscy są przyjaźni, to piękne miasto, kibice są bardzo pasjonujący i ekscytujący, i że wszystkim Australijkom dobrze się tu grało. Jestem pełna pasji, kocham koszykówkę i wnoszę dużo energii do gry zespołu. Do każdego meczu wnoszę zaangażowanie, serce i nieustępliwość. Kocham obronę i grę z kontrataku razem z moimi koleżankami z drużyny. Chcę w Gorzowie pokazać szybką i widowiskową koszykówkę – dodała Stephanie Reid.
W wakacyjnej przerwie grała z reprezentacją Australii na FIBA Women’s Asia Cup, gdzie wywalczyła złoty medal, a ze statystykami na poziomie 11,2 punktu i 7,4 asysty została wybrana do All-Star Five. Aktualnie gra w lidze Australia NBL, gdzie notuje średnio 21,5 punktu i 6,5 asysty.
KSSSE Enea AJP Gorzów na sezon 2025/2026 zakontraktowała już oficjalnie Stephanie Reid, Rebekę Mikulasikovą, Magdalenę Szymkiewicz, Magdalenę Kloskę, Weronikę Steblecką, Wiktorię Kuczyńską, Wiktorię Stasiak i Gabrielę Lebiecką. Sztab szkoleniowy gorzowskiego klubu pozostaje bez zmian i będą go tworzyć Dariusz Maciejewski, Robert Pieczyrak i Janusz Kopaczewski.