– To są konkretne kroki – tak o działaniach samorządu województwa lubuskiego w sprawie poprawy sytuacji na lubuskiej kolei mówił na wczorajszej sesji rady miasta wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski.
Na sesji rady miasta była mowa o zakupie nowego taboru, efektach większej presji na Polregio, rozmowach i współpracy z innymi przewoźnikami oraz o powołaniu samorządowej spółki transportowej.
– Podejmujemy szereg bardzo istotnych, konkretnych działań na rzecz poprawy sytuacji na kolei – także tu, na północy – mówił wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski. – Pierwsze i najistotniejsze: zakupy i optymalne wykorzystanie zakupionych wcześniej szynobusów. Jeden z nich już jeździ do Zbąszynka, a drugi najpóźniej na początku przyszłego trafi na linię 203. Ten nowy szynobus, w którym znajduje się 230 miejsc, powinien usprawnić komunikację na tej trasie. Drugą rzeczą są działania nowego zarządu Polregio, polegające na optymalizacji zarządzania także na tej linii. Czekamy na ich efekty i dostrzegamy podejmowane starania przez nowy zarząd, który przejął spółkę w fatalnym stanie. Kolejna rzecz i kolejny konkret to podjęcie działań przed Zarząd Województwa zmierzających do powstania własnej spółki transportowej. Jest to proces długotrwały, często kilkuletni, ale już jakiś czas temu wyłoniliśmy kancelarię prawną, która jest odpowiedzialna za stronę formalno-prawną oraz przygotowania dokumentów do wyłonienia spółki. Prawnicy zakończyli pracę i przekazali nam koncepcję powstania spółki, biznesplan i projekt umowy, co musimy obecnie przeanalizować. Pierwsze informacje, które uzyskałem co do kosztów funkcjonowania takiej spółki, są bardzo optymistyczne. Jeżeli zgodzą się z tym także Zarząd Województwa i radni po analizie departamentu merytorycznego, to podejmiemy decyzję o wyłonieniu takiej spółki – myślę, że w pierwszym kwartale przyszłego roku. I czwarty konkret jest taki, że podjęliśmy rozmowę z innymi przewoźnikami i organizatorami na temat przejęcia części połączeń, są to: Koleje Wielkopolskie, Koleje Dolnośląskie i m.in. spółka Arriva. W tej chwili ta możliwość jest analizowana pod względem możliwości technicznych i czasowych, więc czekamy na propozycje i oferty. To są konkrety, które dotyczą nie tylko tej trasy, ale całości połączeń kolejowych i wierzę, że efekty będziemy widzieć w niedalekim czasie – wyliczał wicemarszałek.
Jak już informowaliśmy dobre wieści płyną także w sprawie kładki na moście kolejowym. Po latach oczekiwań most kolejowy na rzece Warcie zastąpi nowa przeprawa kolejowa wraz z kładką pieszo–rowerową i to już w 2027 roku. Trwają prace projektowe.
– Dziękujemy, że pan marszałek przyjął nasze zaproszenie na obrady rady miasta i przekazał konkrety w sprawie kolei – mówił podczas sesji przewodniczący rady miasta Robert Surowiec.
Więcej połączeń
Więcej połączeń, tym razem międzywojewódzkich – PKP Intercity – już we wrześniu podczas wizyty w Gorzowie zapowiadał wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak. – Chcemy skomunikować Gorzów z Poznaniem i resztą Polski z lepszym połączeniem w Krzyżu i Zbąszynku. Chcemy, żeby było ich więcej i aby można było się wygodnie przesiąść z pociągu do pociągu i dojechać do innych miast w Polsce. W przyszłym roku więcej pociągów Intercity obsłuży Gorzów i to będą nowe pojazdy – mówił minister. – W pierwszej kolejności – z Gorzowa do Poznania przez Krzyż. Intercity jako przewoźnik dalekobieżny już jest doposażane w nowe pociągi i one będą obsługiwały odcinek od Gorzowa od 2026 roku. Tych połączeń międzywojewódzkich najbardziej brakuje – podkreślał Malepszak we wrześniu w Gorzowie.
Nowością w ofercie krajowej już teraz jest rozszerzenie siatki połączeń pociągów Pendolino. Kursują one ze Szczecina przez Poznań do Warszawy. Poranny skład wyjeżdża ze Szczecina przed 8:00 i pokonuje tę trasę w 4 godziny i 18 minut. Powrotny EIP do Szczecina pozwoli wrócić ze stolicy po 20:00. Oprócz postoju w Poznaniu pociąg zatrzymuje się w Stargardzie i Krzyżu, co pozwala na przesiadkę w kierunku Gorzowa.
