Żyła po swojemu, według własnych zasad – szybko, dynamicznie, mocno i bezkompromisowo. Taka była! Odeszła dwa lata temu. Nagle, nikogo nie uprzedzając. Pozostawiła rezultaty swojej pracy i ludzi, którzy zawsze będą o niej pamiętać. W piątek (8 marca) na budynku Urzędu Miasta przy ulicy Sikorskiego odsłonięto tablicę poświęconą pamięci wieloletniej radnej Grażyny Wojciechowskiej.
Data odsłonięcia tablicy nie jest przypadkowa. Grażyna Wojciechowska bowiem od wielu lat z okazji Dnia Kobiet organizowała Konferencję Kobiet – spotkanie dedykowane paniom – kobietom, o kobietach i dla kobiet.
Odsłonięcie tablicy na budynku Urzędu Miasta odbyło się w obecności najbliższych współpracowników oraz ludzi, z którymi radna Grażyna Wojciechowska współpracowała lub współorganizowała wiele miejskich przedsięwzięć. Była również córka radnej Izabela Wojciechowska oraz Bożena Mania – prezes Okręgu Lubuskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Inicjatorem przedsięwzięcia był przewodniczący Rady Miasta Gorzowa, wieloletni przyjaciel radnej Wojciechowskiej, Jan Kaczanowski. Swój pomysł zrealizował przy pełnym wsparciu prezydenta miasta Jacka Wójcickiego. Obaj panowie podczas uroczystości odsłonięcia tablicy wspominali radną.
– Grażyna kierowała się w życiu jedną ważną zasadą, z która również mi towarzyszy do dziś: Jeśli nie możesz komuś pomóc, to przynajmniej nie przeszkadzaj. Była niezwykle silną kobietą, mądrą, ale przede wszystkim miała bardzo dobre serce – powiedział Jan Kaczanowski.
Również prezydent Jacek Wójcicki podkreślał wyjątkową skuteczność radnej Grażyny Wojciechowskiej w pomaganiu ludziom w potrzebie i realizowaniu postawionych sobie celów. Przypomniał również ostatnie chwile na służbie, bo tak rozumiała swoją rolę radnej Rady Miasta – jako służbę mieszkańcom Gorzowa.
A z Gorzowem związana była od urodzenia. „Dziewczyna z Zawarcia” jak sama o sobie mówiła, niemal całe swoje życie spędziła w naszym mieście. Urodziła się tu tuż po wojnie, 21 lipca 1947 roku. Była świadkiem odradzającej się polskiej administracji, budowanych na nowo społecznych więzi i historii powojennego miasta nad Wartą.
Miłość do miasta przekuła w działalność społeczną, samorządową i przez całe swoje dorosłe życie działała również na rzecz gorzowskiej oświaty. Była nauczycielem wychowania fizycznego w II Liceum Ogólnokształcącym, którego była również absolwentką, później uczyła „wuefu” młodzież w „elektryku”, a od 1983 roku była aktywną działaczką Związku Nauczycielstwa Polskiego, przez 23 lata pełniąc funkcje szefowej gorzowskiego oddziału Okręgu ZNP.
Większość gorzowian znała Grażynę Wojciechowską jako miejską radną. Wszak w Radzie Miasta Gorzowa zasiadała nieustanie od 1994 roku, tj. blisko 28 lat.
Pamięci Grażyny Wojciechowskiej, kobiety o wielkim sercu, oddanej społeczności lokalnej i zasłużonej dla samorządu gorzowskiego, wieloletniej Radnej Miasta Gorzowa Wielkopolskiego – brzmi tekst tablicy.
Tablica została umieszczona przy wejściu do sali sesyjnej w Urzędzie Miasta, tuż obok tablicy poświęconej pamięci Władysława Sikorskiego – premiera Polski, tragicznie zmarłego w katastrofie lotniczej w Gibraltarze.