Nowy wojewoda jeszcze przed chwilą był burmistrzem Krosna Odrzańskiego. Urodził się w Gubinie, trudno więc dla równowagi północnej i południowej części województwa cieszyć się, że nie wybrano jednak kogoś pochodzącego z Gorzowa lub z okolicy. Tym bardziej, że z docierających do nas sygnałów jego zastępcom też bliżej będzie do… Zielonej Góry. Choć sam Cebula zapowiada: – Nie ma północy i południa województwa. Jest Lubuskie – to jednak, jakoś nas to zbytnio nie przekonuje. I przyjdzie czas powiedzieć sprawdzam.
Wybory do Sejmu i Senatu z 15 października 2023 roku przyniosły ogromne zmiany w Warszawie. Zmienił się rząd. Władzę przejęła koalicja w skład, której wchodzą Koalicja Obywatelska, Polska 2050, PSL i Nowa Lewica. W nowym Sejmie województwo lubuskie reprezentuje 12 posłów, z czego tylko dwóch z północnej części! Z koalicja rządzącej jest to Krystyna Sibińska (PO) i z opozycji były wojewoda lubuski Władysław Dajczak (PiS).
Zmiana władzy w Polsce, czy tego chcemy, czy też nie, to odbije się na gorzowskich sprawach i w tej chwili obawiamy się, że będzie jednak gorzej… Oczywiście rządy nowej koalicji mają sprawić, że samorządom będzie lżej. Jednak gdy spoglądamy już na nasze wpływy w Warszawie to… oceniamy je obecnie na przynajmniej poziom niżej. O nowym wojewodzie już wspomnieliśmy. Pamiętać trzeba też, że o sprawy gorzowian dużo trudniej walczyć będzie europosłance PiS Elżbiecie Rafalskiej. Tu wątpliwości co do zaangażowania w skuteczne pozyskiwanie środków dla miasta i regionu nie może mieć nawet najzagorzalszy przeciwnik poglądów europosłanki.
I teraz naturalnym staje się pytanie, czy należąca do Platformy Obywatelskiej posłanka Krystyna Sibińska jest w stanie choć w części zabiegać o gorzowskie sprawy, tak sprawnie jak Rafalska? To w końcu po ośmiu latach teraz u władzy jest jej Platforma Obywatelska. Chcielibyśmy bardzo, aby posłanka Sibińska pokazała, że umie i chce walczyć o swój region, bo jeśli będą to teraz tak bezbarwne cztery lata, jak osiem wcześniejszych, to gorzowianinie przy kolejnych wyborach powinni mocno się zastanowić, czy znów oddać głos na poseł Sibińską. Liczymy, że pani posłanka się obudzi.
Wracając do wojewody…
58-letni Marek Cebula był burmistrzem Krosna Odrzańskiego od 2010 roku. Wcześniej w latach 2002-2006 był radnym w tym mieście, a od 2007 do 2010 roku zasiadał w Sejmie z ramienia Platformy Obywatelskiej. W obecnych wyborach do Sejmu zebrał 11.720 głosów. Był to szósty wynik na liście KO, który nie dał mu mandatu posła.