W sieci zawrzało po informacji, że cmentarz wojenny w Gorzowie przy ul. Walczaka ma być modernizowany. Głównie dlatego, że na cmentarzu spoczywają głównie żołnierze Armii Radzieckiej. A każdy z nas słyszał już o niszczeniu polskich grobów na cmentarzach w Rosji i na Białorusi. Jak się jednak okazuje prace mają być prowadzone tylko przy nagrobkach żołnierzy Wojska Polskiego. Przebudowy doczeka się również część alejek. Czy jednak te prace są tak bardzo potrzebne? Byliśmy na miejscu? Zobaczcie zdjęcia i sami oceńcie.
Zmodernizowania doczeka się część cmentarza wojennego, przy ulicy Walczaka w Gorzowie Wielkopolskim, w ramach zadania inwestycyjnego pn. „Cmentarz wojenny przy ulicy Walczaka w Gorzowie Wielkopolskim”.
Prace na cmentarzu będą polegać na wymianie 125 sztuk płyt nagrobnych żołnierzy Wojska Polskiego wraz z cokołami, które z biegiem lat uległy zniszczeniu (erozji). Odnowiony zostanie także pomnik upamiętniający oficerów z obozu Woldenberg wraz z cokołem. Przebudowana zostanie również część alejek.
Koszt inwestycji to 1 mln złotych. Zadanie finansowane jest z dotacji przekazanej przez Wojewodę Lubuskiego.
Obecnie spółka Gorzowskie Inwestycje Miejskie sporządza postępowanie przygotowawcze mające na celu wyłonienie wykonawcy projektu wykonawczego.
Cmentarz wojenny przy ul. Walczaka powstał w 1952 roku pomiędzy ulicami: Walczaka, Czereśniową i 9 Maja w wyniku powołania społecznego Komitetu Miejskiego dla Ekshumacji i Uporządkowania Grobów Wojennych. Obszar nekropolii to 3,5 ha. Na teren cmentarza przeniesione zostały szczątki z likwidowanego cmentarza radzieckiego w Zielonej Górze, a także groby z okolicznych miejscowości województwa, tj. z Górzycy, Strzelec Krajeńskich, Radówka, Owczar, Pamięcina, Głogowa, Gozdnicy, Drezdenka, Kamienia Małego, Witnicy, Dąbroszyna. Nie jest to miejsce pochówku jednej narodowości i wyznania, są tu groby żołnierzy Armii Radzieckiej w liczbie 5 972, 433 żołnierzy Wojska Polskiego oraz 1160 obywateli narodowości belgijskiej, czeskiej, francuskiej, holenderskiej, jugosłowiańskiej, niemieckiej, norweskiej, radzieckiej, ukraińskiej, polskiej, słowackiej oraz obywateli z Wielkiego Księstwa Luksemburg, a także 2 z Włoch i 4 nieustalonego pochodzenia.
Naszym redakcyjnym zdaniem, potrzeby modernizacji tu i teraz nie dostrzegamy. Jest wiele innych miejsc, które potrzebowałby pilniejszych interwencji i modernizacji. Skoro jednak zewnętrzne środki zostały na to zadanie przyznane, to oczywiście zadanie trzeba wykonać. Zastanawiamy się jednak, czy od teraz na tym cmentarzu już zawsze dbać będziemy jedynie o nagrobki polskich żołnierzy? Modernizowane będą tylko alejki przy tych grobach? Tak samo będzie wyglądała sytuacja z koszeniem trawy?
Przeczytaj też:
– Skwer obok Słońca mocno się zmienia. Nowy ma być też kiosk! (zdjęcia)
– Staszica: Schody udostępnione w styczniu, w lipcu ponownie zamknięte!
Zdjęcia: