Przez dwa dni Gorzów gościł uczestników III Międzynarodowego Rajdu Samochodów Zabytkowych „Tylko dla Zuchwałych”. W niedzielne popołudnie auta prezentowały się na Starym Rynku, a w poniedziałek rano w dalszą część trasy załogi wystartował prezydent miasta Jacek Wójcicki. Kolejny przystanek zaplanowany jest w Stargardzie, a finał w Jaworze.
Do Gorzowa przyjechało 27 załóg rajdowych w zabytkowych samochodach. Najstarszy z nich wyprodukowany został w 1931 roku, a najmłodszych w końcówce lat 90-tych. Wśród pojazdów były zdobycze światowej motoryzacji jak Chevroletty, Ople i Corvetty oraz polskiej, jak Fiaty 126p czy Polonez Caro Plus. Najliczniej prezentowały się auta marki Mercedes i Opel.
Do uczestników rajdu na Starym Rynku dołączyli miłośnicy i właściciele zabytkowych pojazdów z Gorzowa i okolic, uzupełniając ofertę dla mieszkańców. Prezentacja aut trwała przez ponad trzy godziny. W tym czasie kierowcy i właściciele aut byli do dyspozycji mieszkańców, którzy licznie pojawili się w centrum miasta, by powitać gości na trasie międzynarodowego rajdu. Gorzów bowiem stanowił metę pierwszego etapu Międzynarodowego Rajdu Samochodów Zabytkowych „Tylko dla Zuchwałych”. W niedzielny poranek auta wyruszyły z niemieckiego Spremberga do Gorzowa, pokonując trasę liczącą ponad 200 kilometrów.
Z Gorzowa w poniedziałkowy poranek wyruszali w dalszą część rajdu. Załogi osobiście odprawił prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, który swoim patronatem objął całe wydarzenie.
– Życzę wam szerokiej drogi i dobrej pogody. Podziwiam waszą pasję i zaangażowanie, bo sam wiem, ile wysiłku, pracy i cierpliwości wymaga utrzymanie zabytkowych pojazdów w tak doskonałej formie – powiedział na pożegnanie prezydent Wójcicki.
Z Gorzowa rajdowcy ruszyli na północ, w stronę Stargardu.
Rajd „Tylko dla Zuchwałych” to najdłuższy rajd turystyczny w Polsce i najprawdopodobniej w Europie. Jego celem jest popularyzacja turystyki oraz prezentacja najciekawszych zakątków Polski. Podzielony jest na siedem etapów; oprócz Gorzowa na trasie znalazły się: Stargard, Szczecinek, Toruń, Czerniejów, Oława i Jawor. Kierowcy w tydzień pokonają 1 350 kilometrów.
W rajdzie bierze udział 27 załóg, ponad 70 osób. Wśród uczestników są Niemcy, Holendrzy i Polacy.
Rajd organizuje Jaworskie Stowarzyszenie Miłośników Motoryzacji, przy wsparciu Urzędu Miasta i burmistrza Miasta Jawor, który odwiedził Gorzów wraz ze swoimi współpracownikami: sekretarzem Miasta, dyrektorem Jaworskiego Domu Kultury oraz szefem Wydziału Promocji UM Jawora.
Organizację pierwszego etapu rajdu wsparł Urząd Miasta Gorzowa, Miejskie Centrum Kultury oraz partnerzy: restauracje Bistro 66-400 i Kuchnia Manhattan, którzy zadbali o to, by goście zjedli posiłek w dniu przyjazdu i śniadanie tuż przed wyjazdem w dalszą trasę.
fot. Karolina Machnicka, Łukasz Kulczyński