Po dziewięciu miesiącach opóźnienia ruch na wszystkich pasach ulicy Myśliborskiej został dziś uruchomiony. Najpierw termin oddania inwestycji wielokrotnie przekładała firma Budomex, później przez ponad miesiąc miejscy urzędnicy nie mogli uporać się z dokumentami wymaganymi do wydania zezwolenia na użytkowanie drogi.
Inwestycja miała być zakończona w listopadzie ubiegłego roku. Jednak wykonawca, firma Budomex wielokrotnie występował o zmianę terminu zakończenia budowy, to do końca marca, to do końca maja. Prace udało się ukończyć dopiero na koniec czerwca.
Gdy wydawało się, że samochody pojada czteropasmową ulicą na początku lipca, to droga nadal był zamknięta. Miejscy urzędnicy za kolejny poślizg obwiniali Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Jak się później okazało winni byli sami urzędnicy, którzy wniosek o dopuszczenie nowej drogi do użytkowania złożyli dopiero… 13 lipca i to niekompletny. Uzupełnili go dopiero… 30 lipca.
Jaki informuje Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, decyzja o umożliwieniu użytkowania ulicy Myśliborskiej na wszystkich czterech pasach została wyda niezwłocznie po uzupełnieniu brakujących dokumentów 6 sierpnia. Ruch na drodze mógł być więc uruchomiony już w sobotę. Tak się jednak znów nie stało.
Samochody wpuszczono na wszystkie cztery pasy ulicy Myśliborskiej dziś koło południa.
Przeczytaj też:
Myśliborska z kolejnym opóźnieniem. Na wylotówce na Gdańsk też będą spore poślizgi! (zdjęcia)