Gorzowianie podczas niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ponownie okazali swoją hojność. Za voucher na śniadanie z prezydentem miasta Jackiem Wójcickim, po zaciętej licytacji, w której uczestniczyło dwanaście osób, zwycięzca zapłacił dziewięć tysięcy złotych.
Zwycięzca licytacji zaproponował, aby śniadanie zostało przygotowane w Domu Pomocy Społecznej nr 1, dla pracujących tam wolontariuszy. Prezydent pomysł natychmiast zaakceptował.
Na „prezydenckim” śniadaniu będą jajka po turecku – jajka sadzone na jogurcie greckim z nutą chili. Do zestawu śniadaniowego Jacek Wójcicki dorzucił także parówki i bułeczki z dżemem.
To kolejny rekord za fant ufundowany przez prezydenta Wójcickiego. W ubiegłym roku voucher na fotel VIP w wówczas jeszcze budowanej hali Arena Gorzów został wylicytowany za osiem tysięcy złotych.
Gorzowianie nie oszczędzali także przy licytacji innych miejskich fantów. Butelka wina z limitowanej serii, z numerem 13, stworzona specjalnie na 70. urodziny Jurka Owsiaka, została wylicytowana za dwa tysiące złotych, a koszulka polskiej reprezentacji siatkówki mężczyzn z autografami zawodników, przekazana przez prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastiana Świderskiego, za 1.600 zł.
Gra MONOPOLY Gorzów w zestawie z albumem fotograficznym i kompletem kolekcjonerskich pocztówek z Gorzowa została wylicytowana za 650 zł, obraz ufundowany przez przewodniczącego Rady Miasta Jana Kaczanowskiego za 500 zł, a voucher na sadzonkę renety landsberskiej plus koszyk jabłek za 250 zł.
Okrągły tysiąc złotych kosztował zwycięzcę voucher ufundowany przez Gorzowski Ośrodek Technologiczny na organizację zajęć dla 15 osób w Klubie Młodego Wynalazcy.
W niedzielę (28 stycznia) na ulicach Gorzowa podczas 32 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwestowało około 350 wolontariuszy. Zgodnie z celem tegorocznej zbiórki „Płuca po pandemii” środki zostaną przeznaczone na zakup sprzętu „do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych”. Finałowi towarzyszy hasło „Tu wszystko gra OK!”.
Jaka kwota została zebrana w Gorzowie?
W największym gorzowskim sztabie – Klubie „U Szefa” zebrano wraz z I LO i GOK Kłodawa blisko 400 tys. zł. W Szkole Podstawowej nr 20 przy ul. Szarych Szeregów zebrano natomiast 52 tys. 229,20 zł. Śmiało więc można stwierdzić, że Gorzów w tym roku uzbierał 450 tys. zł. i pobił rekord sprzed dwóch lat (uzbierano wówczas blisko 330 tys. zł.).