Restauracja „Karmnik Bistro” dzięki daniu szparag w trzech smakach ponownie wygrała Nocny Szlak Kulinarny i zachowa na kolejny rok sztandar „Królowej Gorzowskiej Gastronomii”. Sztandar w czwartek właścicielowi lokalu przekazał prezydent miasta Jacek Wójcicki.
– Robicie świetną robotę w mieście. Uczycie mieszkańców kultury spędzania wolnego czasu w towarzystwie dobrego jedzenia. Gratuluję, bo sztuka kulinarna to jedna z trudniejszych, a jej odbiorca jest klientem kapryśnym i wymagającym – powiedział do zwycięzców prezydent.
Trzecia edycja „najsmaczniejszej imprezy miejskiej” odbyła się 16 i 17 czerwca. Jej bohaterem był szparag, który wygrał w głosowaniu mieszkańców z truskawką. Zadaniem restauratorów było przygotowanie dania właśnie z tym warzywem; udział wzięło 37 lokali gastronomicznych, wydano ponad 13 tysięcy dań degustacyjnych.
Zwycięzca Szlaku, oprócz sztandaru, otrzymał miesięczną kampanię promocyjną w lokalnym radiu, voucher na zakup sprzętu kuchennego, dyplom oraz fartuchy kuchenne dla całego zespołu.
Drugie miejsce zajęła restauracja Saii, trzecie Aneri. W pierwszej dziesiątce znalazły się (w kolejności zajętych miejsc, od czwartego); Dobry Skład, kawiarnia Trzy światy, Tarantino, Bistro Pizza, Kuchnia Manhattan, Kitku Cafe oraz Bazylia i Groszek.
Dania przygotowane przez restauratorów oceniali mieszkańcy. To na podstawie ich opinii i punktacji wybrano zwycięzców. A mieszkańcy, którzy wzięli udział w głosowaniu i odwiedzili wszystkie lokale oraz którzy najciekawiej opisali swoje ulubione danie, również otrzymali nagrody.
Nagrodzone zostały dwa opisy:
Katarzyny Boryczki:
Kto by pomyślał, że ze szparagów można zrobić dań tak wiele?
Nie wiedziałam tego ja, nie wiedzieli moi przyjaciele.
Spróbowaliśmy pizzy, lodów, zupy oraz tarty.
Brzuszek już pełny – to wcale nie żarty!
Następny lokal, danie i strzał w dziesiątkę!
Karmnik Bistro dostaje 3x piątkę, my kolejną pieczątkę.
Szparagi w trzech odsłonach zrobiły na nas największe wrażenie,
powtórzyć swój sukces to załogi największe marzenie!
i Pauliny Przybysz:
Podążając nocnym szlakiem za szparagiem, nie burakiem,
poczuliśmy niebo w gębie zdobywając smaków głębię.
Wzrósł apetyt na potrawy gorzowianom serwowane.
Styl podania, prezentacja to szalona korelacja,
podniebienie popieściła apetytu narobiła.
Smakowało wyjątkowo, ślinka ciekła niesłychanie,
by znów wybrać dobre danie.
Dziś najlepsze naszym zdaniem okazało się podanie
wyśmienitego chłodnika, który dech w piersiach zatykał.
Nocnym Szlakiem Kulinarnym polecamy podążanie,
by poszerzać horyzonty i próbować nowe dania.
Nagrody za odwiedzenie wszystkich lokali otrzymali; Aneta Łesak, Marcin Malinowski i Kamila Komarnicka-Tatarynowicz.