spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_imgspot_img
spot_img

Zostań naszym partnerem

W grudniu uruchomimy specjalny program współpracy dla biznesu!

― reklama ―

spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
Strona głównaWarto wiedziećPodcast Miastowy: Czy Gorzów był Kobylą Górą? Posłuchajcie, bo warto!

Podcast Miastowy: Czy Gorzów był Kobylą Górą? Posłuchajcie, bo warto!

spot_imgspot_img
spot_img
spot_imgspot_img
spot_imgspot_img
spot_img

– Czy Gorzów Wielkopolski był Kobylą Górą? To już trzeci materiał z cyklu „wokół dworca”. Dziś odwiedzamy Gorzów Wielkopolski, w którym naszą uwagę przykuwa niezwykła estakada. Estakada kolejowa nad Wartą to najdłuższy zabytek techniki w Polsce – budowla, która sprawia, że panorama Gorzowa prezentuje się jak żadna inna. Miasto wiele zawdzięcza kolejarzom. Istnieją nawet przypuszczenia, że dzięki kolejarzom uniknęło największego blamażu w dziejach. Wyobraźcie sobie, że w roku 1945 dawny Landsberg nad Wartą miał zostać nazwany… Kobylą Górą. Szczęśliwie jednak rozsądek wziął górę, a spolszczając nazwę miasta, sięgnięto do formy urobionej jeszcze w wieku XVIII – zapowiadają odcinek poświęcony naszemu miastu autorzy Podcastu Miastowego.

Na stronie Podcastu Miastowego czytamy też:

W Gorzowie Wielkopolskim opowiada się, że miasto zwano niegdyś Kobylą Górą. Pewne jest – jak utrzymują ci, którzy rozprzestrzeniają te pogłoski – że taką nazwę nosił Gorzów zaraz po wojnie. Niektórzy dodają też, że w wieku XIII – zanim miasto powstało – w sąsiedztwie zakładanego ośrodka w najlepsze funkcjonowała polska osada z kobyłą w nazwie. Na pierwszy rzut oka są nawet dowody, które mogłyby wesprzeć tę hipotezę. Przecież jest w mieście ulica Kobylogórska, a ta przecież znikąd się nie wzięła…

Prawda, jak to często bywa, jest mniej romantyczna, ale też bardziej złożona. Nie ulega jednak wątpliwości, że byli ludzie, którym na kobyle zależało i dołożyli też wszelkich starań, by zaciągnąć ją w honorowe miejsce. Tropy w tej sprawie prowadzą w okolice dworca i estakady. Estakady kolejowej, którą nazwać by mnożna żużlową – bo nie dość, że pobudowano ją w mieście speedwaya, to swój udział w inwestycji mieli inżynierowie z Zielonej Góry i urzędnicy z Bydgoszczy.

***

Landsberg (bo tak nazywano Gorzów przed rokiem 1945) nie jest jedynym „bergiem”, który po wojnie spotkały skomplikowane koleje spolszczania. W Lubuskiem leży też miasto zwane dawniej Sternbergiem. Dałoby się je ładnie przetłumaczyć, ale jakimś dziwnym trafem Sternberg stał się… Toruniem Lubuskim. Nie na długo zresztą, bo dziś to Torzym. Chciałoby się powiedzieć – gdzie Rzym, a gdzie Toruń… No i co z tą gwiazdą?!

spot_imgspot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
spot_img
0 0 głosów
Ocena artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
0
Zostaw komentarz!x